Mediateka CLZ
Kontrast:brightness_6
Czcionka: A A+ A++

Historia mówiona

Wspomnienia, pamięć i doświadczenie to jedne z najcenniejszych darów jakie starsze pokolenie może przekazać młodszemu. W Mediatece CLZ gromadzimy cenne relacje świadków historii, opracowujemy je i udostępniamy.

Wywiady są nagrywane metodą narracyjno-biograficzną, która zakłada rejestrację swobodnej wypowiedzi świadka o całym jego życiu. Tego typu narracja uwzględnia subiektywną perspektywę takich zagadnień jak: kultura lokalna, etniczność, tradycja i obyczaje, religii czy tożsamość. Zarejestrowane w ten sposób historie są niepowtarzalne, inne dla każdej osoby. Dzięki temu pozwalają poznać indywidualne spojrzenie osób, które na własne oczy widziały okres dwudziestolecia międzywojennego, II wojny światowej, początki PRL-u.

Cały czas poszukujemy „świadków historii” – osób, które spędziły w Białymstoku ostatnich 60, 70 i więcej lat oraz chciałyby opowiedzieć nam historię swojego życia, opisać ważne wydarzenia tak jak je pamiętają. Jeżeli jesteś taką osobą lub znasz kogoś, kto zechciałby opowiedzieć swoją historię, skontaktuj się z BOK/CLZ.

arrow_back

Kuczyński, Czesław

Czesław Kuczyński urodził 29 czerwca 1938 roku w Białymstoku. Wkrótce po narodzinach syna rodzina Kuczyńskich przeprowadziła się do Starosielc, a później do mieszkania przy ulicy Warszawskiej. Dzieciństwo upłynęło mu pod znakiem wojny. Najbardziej zapamiętał okupację niemiecką. Opowiadał jak rodzice radzili sobie z zaopatrywaniem w żywność i potrzebne rzeczy. Przez pewien czas musieli ukrywać się w ziemiankach poza Satarosielcami. Ojciec znalazł w lesie kryjówkę partyzantów z pieniędzmi, dzięki którym przetrwali wojnę. Był energicznym chłopcem, który nie bał się kontaktów z żołnierzami niemieckimi i sowieckim. W czasie okupacji sowieckiej bał się, gdy wywozili sąsiadów na Syberię. Po wojnie odkrył zbrodnię niemiecką na narodzie polskim w lesie Bacieczkowskim. Okres szkolny zapamiętał z perspektywy nauczycieli wkładających dużo wysiłku w edukację dzieci i przygotowanie ich do egzaminów. Świadek mieszkał w domu drewnianym wielorodzinnym. Miał różne sposoby na spędzanie wolnego czasu, chodził do kina, bawił się w wojnę, i jeździł na gapę pociągiem, chodził nad rzekę. Pamięta, że w Starosielach była łaźnia i kino. Na Wielkanoc kultywowano tradycję toczenia jajek z górki usypanej z piachu oraz bicia jajkiem o jajko, a w czasie Bożonarodzeniowym kolędowania. Przez krótki czas należał do harcerstwa, później zaangażował się w żeglarstwo śródlądowe. Pamięta, że pomagał przy budowie kościoła pw. Św. Andrzeja Boboli w Starosielcach. Zapamiętał również charakterystyczne sklepy i osoby w Starosielcach. Uważa że powinno się zachować dzielnice, a zwłaszcza jej najstarsze części. Obecnie zamieszkuje poza Starosielami i często odwiedza dzielnicę jeżdżąc rowerem po mieście.