Mediateka CLZ
Kontrast:brightness_6
Czcionka: A A+ A++

Bialowna_plansze_pl_015

Na tej szaroniebieskiej planszy widnieje tytuł: „Dobroć w praktyce (1950–1969)”. Po lewej stronie znajduje się portret Haliny Wojno z roku 1996. W centrum znajduje się tekst. “Zaangażowanie w działalność na wysokich szczeblach nie przysłoniło jej lokalnej aktywności i pomocy. Halina Wojno, mieszkanka Białegostoku wspomina: Starałam się o pracę, jakąkolwiek, mogłam być salową w szpitalu, mogłam być sprzątaczką. Bo z klasy maturalnej mnie wzięto z zakazem, że nie wolno mi się nigdzie uczyć dalej […]. Byłam bardzo, bardzo zrozpaczona przez to, że nie mam ani mieszkania, bo nie mam za co zapłacić. Więc któraś z pielęgniarek doniosła pani doktor Irenie Białównej, że jest taka po więzieniu, młoda osoba nie ma pracy i pani doktor się mną zaopiekowała. U pani doktor stanowisko dostałam kancelistki […]. Zaczęłam 1 września 51 roku. I byłam do 52 roku, do wiosny. I w tym czasie kilka razy zmieniłam mieszkanie […]. Gdzie przyszłam mieszkać to dwa, trzy tygodnie i UB przychodziło i robiło rewizję […], wtedy dziękowano mi, musiałam iść dalej, mieszkać do innych. Doktor nigdy nie rozmawiała o tym ze mną, a wiedziała wszystko. Doktor wiedziała o wszystkich i o wszystkim. I pani doktor […] mówi: „Jest miejsce u pana doktora Dzieszki, na Warszawskiej w szpitalu” i napisała mi bardzo piękną opinię. Poszłam do urzędu miasta, do wydziału zdrowia, oni mi dali skierowanie. Poszłam do doktora Dzieszki, już wszystko wiedział, czyli pani doktor załatwiła wszystko i w wydziale, i u doktora. I tam byłam pomoc laboranta […]. A dlaczego doktor mnie tam wsadziła? Bo na górze w poradni […] mogłam mieszkać. I tam już nikt nie przychodził do mnie, bo pięć osób nas mieszkało w pokoju. Położne i pielęgniarki. I ja razem. Więc pani doktor mnie tam wysłała, żebym ja miała mieszkanie, bo wiedziała, że mnie przecież wyrzucają z tych mieszkań. To był kochany, dobry człowiek, pani doktor Irena.” Zdjęcie jest opatrzone podpisem: “Halina Wojno, 1996; autor nieznany; Mediateka CLZ –archiwum historii mówionej”. Współczesne, kolorowe zdjęcie portretowe przedstawia starszą kobietę, ujętą od wysokości klatki piersiowej, na neutralnym, jasnym tle. Kobieta jest w podeszłym wieku, ma ciemne włosy, które są zaczesane do tyłu i upięte. Nosi duże, okrągłe okulary w jasnej oprawie. Patrzy ona bezpośrednio w obiektyw z łagodnym, spokojnym wyrazem twarzy. Kobieta ubrana jest w szary żakiet lub mundur z dużym, białym kołnierzem, którego rogi są przypięte małymi, okrągłymi spinkami. Na szyi ma wiązany krawat lub apaszkę w kolorach brązowym i czarnym, zdobioną kolorowym, haftowanym motywem kwiatowym (żółte i czerwone wzory). Po prawej stronie, na klapie żakietu, widoczne jest małe, okrągłe odznaczenie.