Wiejskie krzyże Białegostoku
Przydrożne krzyże, podobnie jak kapliczki, powstawały w różnych intencjach. Część z nich miała chronić mieszkańców przed złem (epidemią, wojną), część powstała w podziękowaniu za ocalenie, a jeszcze inne wyznaczały granice miejscowości. Krzyże pełniły też funkcje sakralne. Odprawiano przy nich nabożeństwa, do krzyży granicznych odprowadzano zmarłych podczas pogrzebów.
Obiekty wybrane do wystawy powstały jako krzyże wiejskie. Pozwala to, do pewnego stopnia, na obserwację kierunków „rozrastania się” Białegostoku na przestrzeni stuleci poprzez wchłanianie okolicznych wsi. To właśnie w nich podtrzymywano zwyczaj wznoszenia kapliczek i krzyży przydrożnych. Kapliczki i krzyże przydrożne są obecnie jedynymi śladami dawnego wiejskiego krajobrazu części białostockich osiedli, będących obecnie w granicach miasta. (M. Wróbel, „Białostockie krzyże i kapliczki”, Białystok 2017). Krzyże te na tyle wrosły w krajobraz białostockich osiedli, że dziś często mijamy je obojętnie, a przecież wiele z nich nawiązuje do ważnych wydarzeń społecznych i historycznych jak choćby epidemia cholery, czy wojna w 1920 roku. Przypominają też o odrębnej historii każdego z osiedli, które jeszcze do niedawna były odrębnymi miejscowościami.
Wiele krzyży ma ciekawą historię. Przykładem może być krzyż z ulicy Wasilkowskiej, który pewnego dnia… zniknął! Okazało się, że jeden z mieszkańców – obawiając się, że krzyż zostanie zniszczony podczas budowy okolicznych bloków – ukrył go w swoim gospodarstwie (M. Wróbel, „Białostockie krzyże i kapliczki”, Białystok 2017). Z kolei o wielu innych, np. o krzyżu przy ul. Nowosielskiej, niestety nie wiemy nic…
Większość białostockich krzyży pozostała na swoim miejscu mimo diametralnie zmieniającego się otoczenia. W dużej mierze jest to zasługa okolicznych mieszkańców, dzięki którym nowe budynki, chodniki czy ulice budowane są tak, by nie zagrażały ich istnieniu. To dowód na to, że mimo upływu czasu krzyże stanowią istotny element kultury i lokalnej tożsamości.